Przerobiłam w końcu książkę pod tytułem "Muffinki dla każdej dziewczynki". Kupiłam ją sobie ponad rok temu w prezencie. Postanowiłam sprawdzić każdy przepis po kolei i chociaż jak się w trakcie pieczenia okazało - przepisy zostały bezmyślnie przetłumaczone i w niektórych podane składniki nie występowały w późniejszym opisie sposobu przygotowania lub niektóre składniki były przeze mnie nieosiągalne.
Ten przepis zostawiłam sobie na koniec. Zdziwił mnie brak masła lub jakiejkolwiek oliwy jednak wyszły pyszne.
Przygotowanie zajęło około 40 minut.
Składniki:
6 jajek, oddzielone żółtka od jajek
250 g cukru
szczypta soli
skórka starta z cytryny
300 g mielonych migdałów (udało mi się je kupić w Lidlu przy okazji robienia zapasów mielonych migdałów do makaroników)
100 g mąki pszennej
250 g startej marchewki
Do dekoracji:
500 g twarożku (ja użyłam serka mascarpone bo akurat miałam nadmiar)
50 g cukru pudru
wyciśnięty sok z cytryny (2 łyżki)
wiśnie kandyzowane, posypka, mogą być pokrojone na pół truskawki lub zapewne każde inne owoce :)
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni
Z przepisu wychodzi około 20 muffnek, czyli trzeba przygotować formę i włożyć ją papilotkami
W innej misce ubijaj jajka. Stopniowo dodawaj resztę cukru, cały czas mieszając, do uzyskania sztywnej piany.
Wymieszaj mielone migdały z mąką i startą marchewką, Dodaj 1/3 białek i delikatnie wszystko wymieszaj. Następnie dodaj resztę białek i mieszaj, aby powstała jednolita masa.
Napełnij masą papilotki i piecz muffinki przez 25-30 minut. U mnie trwało to 30 minut.
Po upieczeniu odstaw do ostygnięcia.
.
Ubijaj serek z cukrem i sokiem z cytryny, aż powstanie gładka masa. Udekoruj nią muffinki, dodaj owoc, posypkę, dowolnie.
